Cis pospolity - Taxus baccata to gatunek wiecznie zielonego iglastego drzewa lub dużego krzewu z rodziny cisowatych. Naturalnie występuje w Europie, w Azji zachodniej (aż po Iran) oraz w północnej Afryce. To roślina wolno rosnąca, długowieczna (osiąga ponad tysiąc lat), rosnąca na różnych glebach i w różnych warunkach słonecznych. Po okresie ograniczania zasobów związanych z nadmierną eksploatacją i niszczeniem siedlisk, obecnie gatunek jest w ekspansji. Jest wszechstronnie wykorzystywany – jako roślina ozdobna, lecznicza i dostarczająca wartościowego drewna.
Cis jest kolejnym z naszych rodzimych drzew, które druidzi uważali za święte w czasach przedchrześcijańskich. Bez wątpienia zauważyli cechy długowieczności i regeneracji drzewa. Opadające gałęzie starych cisów mogą ukorzeniać się i tworzyć nowe pnie w miejscu, w którym stykają się z ziemią. W ten sposób cis zaczął symbolizować śmierć i zmartwychwstanie w kulturze celtyckiej.
Celtowie byli również zaznajomieni z toksycznością igieł drzewa. To mogło dodatkowo przyczynić się do jej powiązania ze śmiercią. Szekspir znał te cechy, kiedy kazał Makbetowi przyrządzić trujący napar. Śmiercionośny napój zawierał paseczki cisa, posrebrzane w zaćmieniu księżyca.
Przez swoją długowieczność był uważany za drzewo święte. Nazywano go drzewem śmierci, drzewem bogów, drzewem życia. Z drewna cisa produkowano trumny faraonów, symbolizował podróż do krainy duchów przodków. A dla niektórych ludzi był tak ważny, że nazywali się jego imieniem. I tak istniało starożytne królestwo Iberia - królestwo cisa, a dawni mieszkańcy Irlandii nazywali swą ojczyznę Wyspą Cisów.
Zarówno formy krzewiaste, jak korony drzew wolno rosnących, mają kształt nieregularny.
Cis pospolity dobrze czuje się w cieniu i półcieniu (dobrze znosi niedostatek światła), jego odmiany akceptują stanowiska słoneczne. Rośnie na średnio żyznym, wilgotnym i wapiennym podłożu. Nie toleruje gleb suchych i podmokłych, a także kwaśnych. Najlepiej czuje się w rejonach o łagodnym, wilgotnym klimacie, więc u nas w surowe zimy może przemarzać.